2009-09-27

'Kite competition' w Scheveningen (po raz drugi) oraz GEOCATCHING





Przed południem natomiast bawiliśmy się w 'geocatching', czyli w dawnej terminologii harcerskiej 'bieg terenowy', z kompasem w dłoni i mapą, tudzież w wersji współczesnej,z GPS'ami, od jednego punktu do drugiego. Z inicjatywy Sylwina, Holendra, cztery rodziny od Jacka z pracy- Holendrzy, Włosi, Czesi i my - chodziliśmy po Rijswijk'u, dzielnicy Hagi, i szukaliśmy skarbu - 6 dzieci oraz 8 dorosłych. Pogoda dopisała, trasa prowadziła przez place zabaw, liczyliśmy m.in. szczebelki na zjeżdzalni, okienka w drewnianej kolejce, odpowiadaliśmy na pytania i w rezultacie skarb znaleźliśmy i przy okazji na różnych drabinkach i innych takich 'instrumentach' się bujaliśmy i wspinaliśmy - 6 dzieci oraz 8 dorosłych.



2009-09-14

2009-09-09

Wrzesień na plaży




Maja czyta o krecie, któremu ktoś narobił na głowę