
Nowa fryzura może odmienić człowieka zupełnie. W piątek w żłobku, kiedy przyszłam po Maję, podeszła do mnie jakaś dziewczynka i podała zabawkę... Była to Maja we własnej osobie z dwoma kucykami, co sprawiło, że jej własna mama nie poznala jej w pierwszej sekundzie ;) Kucyki były dziełem pań opiekunek.
PS
Trudno się zabrać za pisanie bloga po tak długiej przerwie, ale powyższym wpisem rozpoczynamy rok 2009 i postaramy się jeszcze w wolnej chwili uzupełnić ostatni miesiąc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz