§nieg2010

U nas (tez)spadl snieg. Padal i padal, az zrobilo sie bialo, a to juz cos w naszym nadmorskim kurorcie. Przypomne, ze w pierwszym roku naszej bytnosci tutaj, snieg padal raz i stopnial prawie tak szybko, jak spadl.
Mlodzi ludzie wracajac wieczorem do domu, a tak sie zdazylo, ze wlasnie dzisiaj odwiedzilismy dawnego towarzysza Mai ze zlobka Sebastiana, stoczyli prawdziwie sniezna bitwe na kulki i zazyli snieznej kapieli. Mimo poznej godziny trzeba bylo te rzadka okazje wykorzystac, bo nie wiadomo, czy to nieostatni snieg w tym roku...

Znowu Sinterklaas

Pierwsze z kilku zaplanowanych w tym tygodniu spotkan z Sinterklaasem i jego pomocnikami czarnymi Piotrusiami.
Ponizej impreza dla dzieci w zakladzie pracy. Przypominaja sie stare czasy...

Motyl, Robot,Gepard i Mewy Giganty

W rolach glownych wystapili Motyl-Maja, Robot-Maks i Gepard-Stas (nazwanym przez Maksa Skasiem) tym razem spotykajac sie w Hadze, w której czasami nie padze ;) Tu nawiazanie do poprzedniej wizyty dawno, dawno temu, kiedy to pogoda byla mniej laskawa dla naszych gosci
http://tataimaks.blogspot.com/2008/09/czy-w-hadze-padze.html

Tym razem jednak sie udalo (obalic pogodowy mit) i pojsc na spacer nad morze w bardzo bezwietrznej aurze oraz w koncu wszyscy wybralismy sie zobaczyc mini-Holandie w Madurodamie.

Bezwietrzna jesienna plaża

Helenka-Brukselka z wizytą u Mai i Stasia

Nie ma to, jak w poniedziałek rano poleżeć sobie na kanapie, pod kocykiem i poogladać bajkę, a nie biec do żłobka...

A tu już po przedszkolu...

Stash's first concert

Well done Staś!!!

Maja za sztalugą

Pierwszy człekokształtny stwór...

Co to za miasto?