Dzisiaj ostatni dzień szkoły i tygodniowe wakacje, tzw. half-term holidays. Jutro Maja i Stash z mamą lecą do Polski. Tata, będąc na okresie próbnym, zostaje w Hadze i będzie chodził do pracy. Nikt jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby instytucje też miały 'half-term holidays'?!
Jak wrócimy, a niektórzy wrócą dopiero 7 listopada, będziemy pisać dalej.
Tot straks.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz