Helenka - Brukselka znowu wpadła w odwiedziny do Mai i Stasia i tym razem namówiła swoich rodziców na nocowanie. Było nam bardzo miło. W sobotnie późne popołudnie udaliśmy się na plażę. Okazało się, że stoliki w pierwszym rzędzie na plaży zasypał już piach. Wiele restauracji zostało zamkniętych i zlikwidowanych. Tym, które pozostały zostały jeszcze trzy tygodnie życia. Niestety sezon letni powoli dobiega końca. Byle do marca. Wtedy knajpki wrócą na swoje miejsce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz